Lelewel Joachim - Dzieje Polski potocznym sposobem opowiedziane

Dzieje Polski potocznym sposobem opowiedziane

Uchwalono 100 000 wojska, a nie można go było ani 60 000 zebrać i to w potrzeby wojenne zostało niedostatecznie opatrzone.

215.
Ustawy, tron dziedziczny, podwójni posłowie
Żaden sejm tak długo w Polszcze nie trwał, bo ciągle lat cztery, a wszystkie inne po kilka tygodni albo po kilka dni.
Żaden sejm tak wiele rzeczy nie uchwalił. Stąd ten Sejm Czteroletnim i Wielkim nazywa się.
Na nim podatek dziesiątego grosza ze szlacheckich dóbr ziemskich ustanowiono, na nim liberum veto uchylone, a zatem wszelakie konfederacje uznane za niepotrzebne, na nim roztrząsane
pytanie, czy tron ma być dziedziczny i kto ma po Stanisławie Auguście panować.
Tak ważna, a dotychczas z taką troskliwością broniona przez szlachtę prerogatywa na sejmiki pojedynczych ziem i powiatów odesłaną została.
Właśnie dwa lata upływało od czasu, jak się sejm rozpoczął, wedle przepisów tedy inny powinien się był zebrać.
Tym końcem sejmiki zbierały się, aby obrać posłów na sejm zwyczajny. Na tych sejmikach, 1790, o następstwie i o tronie dziedzicznym decydowano.
Dawniej tej materii nie godziło się tykać; tak szlachcie szło o ten jej przywilej, ale tak się wyobrażenia odmieniły i tak do monarchii skłoniły, że powszechną zgodą na
wszystkich sejmikach tron dziedziczny uchwalono, a elektora saskiego, wnuka Augusta III, następcą po Stanisławie Auguście obrano.
Posłowie nowo obrani zjechali się do Warszawy i połączyli się z sejmującymi posłami. Tym sposobem w podwójnym składzie posłów sejm dalej swe czynności pomykał.
216.
Ustawa rządowa
Najważniejsza sprawa była ogłoszenie i przyjęcie konstytucji, którą nazwano ustawą rządową.